Dziś, po trzech intensywnych dniach, odpoczynek. Pospaliśmy do południa i mamy zamiar posiedzieć w cieniu, poczytać i popisać. W poniedziałek rano mieliśmy wyjechać autobusem z Bangkoku i udać się do parku świątyń w Sukhothai, ale... Czytaj dalej
Dziś, po trzech intensywnych dniach, odpoczynek. Pospaliśmy do południa i mamy zamiar posiedzieć w cieniu, poczytać i popisać. W poniedziałek rano mieliśmy wyjechać autobusem z Bangkoku i udać się do parku świątyń w Sukhothai, ale... Czytaj dalej