
-płukać usta dowolnym tłuszczem roślinnym
-wypić szklankę tłustego mleka lub jogurtu
-lizać lody
-zjeść masło orzechowe
-wypić sok pomidorowy oraz napoje zawierające sok z cytryny
-zjeść pomarańcze, mango
-jeść ostre potrawy w połączeniu z bananem, ryżem lub chlebem.
-zjedzenie jednej lub kilku łyżek cukru
Ostrość naszych potraw możemy określić za pomocą skali Scoville`a, używanej głównie w stosunku do papryk. Mierzy ona ilość kapsaicyny w roślinie. Skala została wprowadzona przez amerykańskiego chemika Wilbura Scoville`a w 1912.
Zwykła słodka papryka nie jest w ogóle ostra, posiada 0 SHU w skali Scoville’a. Ziarenka pieprzu mają 100-500 SHU, w zależności od gatunku. Papryka Tabasco ma ponad 190 tys. SHU. Niedawno odkryta indyjska papryka Dorset Naga osiąga nawet 923 tys. – jest około 8 razy ostrzejsza od Tabasco, zaś jeszcze inny gatunek papryki chili o nazwie Naga Jolokia osiąga ostrość nawet do ponad 1 mln SHU. Dla porównania popularny gaz łzawiący używany w Stanach Zjednoczonych do samoobrony ma od 2,5 mln do 5 mln SHU, zaś czysta kapsaicyna – bez żadnych dodatków – ma ostrość od 15 mln do 16 mln SHU i jest ostrzejsza 8 tys. razy od sosu Tabasco. Właśnie ta substancja jest najgroźniejsza dla człowieka, ponieważ zakłóca ona pracę układu nerwowego i wywołuje silny skurcz oskrzeli.
Więcej na temat: www.ostrakuchnia.pl
Ale skoro się to trudne słowo rozpuszcza również w alkoholu, to można także zapić gorzałka. Co wszystkim serdecznie poleca Pan Panda.
Panie Pando
Każdy powód jest dobry, aby się gorzałki napić :P