- 200g polędwicy wieprzowej
- sól i pieprz do smaku
- oliwa do smażenia
Duszone słodkie ziemniaki ze szpinakiem
- 1 słodki ziemniak (ok 500g), obrany, pokrojony w kostkę
- 60g masła
- 300g szpinaku mrożonego
- ½ łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1 ząbek czosnku
- ½ łyżeczki cynamonu
- sól i pieprz do smaku
Marchewka z pomarańczowej glazurze
- 1 pęczek młodych marchewek
- 15g masła
- starta skórka z ½ pomarańczy
- sok z ½ pomarańczy
Cebula balsamiczna
- 1 czerwona cebula, pokrojona w piórka
- 30g masła
- 2 łyżki octu balsamicznego
Przygotowanie:
Polędwicę wieprzową dokładnie myjemy, osuszamy i nacieramy solą i pieprzem.
Słodkiego ziemniaka gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Odcedzamy i dusimy.
W garnku na maśle smażymy czosnek, po około 30 sekundach dodajemy szpinak, gałkę muszkatołową i cynamon. Gdy szpinak zacznie bulgotać dodajemy duszone ziemniaki, dokładnie mieszamy i odstawiamy z ognia.
Marchewkę gotujemy w osolonej wodzie prawie do miękkości i odcedzamy (najlepiej wyłowić jedną i sprawdzić, marchewka powinna zostać lekko twarda).
Rozgrzewamy masło na patelni, dodajemy marchewkę, startą skórkę i sok z pomarańczy. Smażymy, aż sok się zredukuje i pokryje marchewkę słodką glazurą.
W garnku roztapiamy masło, dodajemy cebulę i smażymy aż zmięknie. Zwiększamy ogień i dolewamy ocet balsamiczny. Gotujemy, dopóki ocet nie zredukuje się o połowę.
Rozgrzewamy oliwę na patelni, smażymy polędwice tak jak lubimy( ja smażę 3-4 minuty z każdej strony). Kroimy na mniejsze steaki. Aranżujemy wszystkie składniki na talerzu. Smacznego!
Marcheweczka bardzo mi się podoba:)
Nazwa iście barokowa;-)
Zestaw i prezentacja kojarzy mi się restauracjami, które np. ubiegają się o gwiazdkę Michelina.
Od siebie przyznaję gwiazdkę Andrzeja;-)