Dzisiejszy przepis to alternatywa dla tradycyjnie duszonych ziemniaków. Dodatek pomarańczy jest miłym zaskoczeniem dla podniebienia i dobrze akompaniuje się z pieczonym mięsem i drobiem.
Puree z marchewki i ziemniaków
Składniki:
- 100g ziemniaków, obranych i pokrojonych w kostkę
- 300g marchewki, obranej i pokrojonej w kostkę
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- sok z 1 pomarańczy
- starta skórka z 1 pomarańczy
- 1-2 łyżki masła
- 1 łyżka bardzo drobno posiekanego estragonu
- sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
W garnku o grubym dnie rozgrzewamy oliwę z oliwek. Dodajemy pokrojone ziemniaki i marchewkę. Smażymy na dużym ogniu, aż warzywa nabiorą lekko zarumienionej skórki. Dolewamy ½ szklanki wody i zmniejszamy ogień. Gotujemy pod przykryciem, aż warzywa zmiękną, w razie potrzeby dolewając po ¼ szklanki wody. Proces ten można porównać do gotowania risotto. Jeżeli warzywa się ugotują, a nam zostanie woda w garnku, zwiększamy ogień, zdejmujemy przykrywkę i mieszając pozwalamy płynowi odparować.
Ziemniaki ,marchewkę i estragon miksujemy na puree za pomocą ręcznego blendera. Łączymy z masłem, sokiem i skórką z pomarańczy i doprawiamy do smaku.
lubię takie kremy
ależ kolor! super pozytywny nastrój po zjedzeniu takiego puree:)
Jeśli powiem, że boskie, obawiam się, że może to być za mało :)
Robilam wczoraj. Smakowo i kolorystycznie przypomina purée z batatow.
Pomimo estragonu, jak dla mnie,smak troszke zbyt "deserowaty".
Dodalam szczypte cayenne i bylo lepiej.
Moja kolezanka, dodala lyzeczke oliwy truflowej i bardzo sobie chwalila.
Serdecznosci
Iszka, zgadzam sie, ze smak jest slodki i swietnie sobie z nim poradzilas, dodajac cayenne. Ja puree podalam z miesem na ostro i smaki komponowaly sie idealnie. Pozdrawiam