Kilawing Puso ng Saging to interesująca filipińska potrawa – kwiat bananowca smażony z cebulką, czosnkiem i chili, a następnie duszony w sosie z octem.
Serce bananowca jest tanie, kosztuje jedynie 20 peso za sztukę, ale danie nie jest bardzo rozpowszechnione. Myślę, że dlatego, że kwiatów jest mało i raczej trudno je kupić. Jak w ogóle zabrać się za ich oprawienie i przygotowanie pisałam tutaj wcześniej.
Serce bananowca w smaku i fakturze przypomina coś pomiędzy miękkim mięsem i marynowanymi grzybami. Gdybyście mieli możliwość spróbowania, to gorąco polecam.
Kwiat bananowca po filipińsku
Składniki:
- 1 kwiat bananowca, obrany
- 5 ząbków czosnku, drobno pokrojonych
- 1 cebula, pokrojona w piórka
- 2 papryczki chili, drobno pokrojone
- 1 łyżka sosu rybnego
- ½ szklanki octu
- 1 szklanka wywaru z kurczaka
- sól, pieprz, cukier do smaku
- olej do smażenia
Przygotowanie:
Obrane i pokrojone serce moczymy w wodzie z solą przez 15-20 minut. Zapobiega to zbrązowieniu owocu. Odcedzamy.
Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy cebulkę, aż się zrumieni. Dodajemy czosnek i chili. Mieszamy.
Po 30 sekundach dodajemy pokrojony kwiat bananowca. Dokładnie mieszamy i smażymy około 5 minut.
Dodajemy sos rybny, ocet i wywar z kurczaka. Gotujemy około 5 minut i przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i cukrem. Przykrywamy i gotujemy kolejne 15 minut. Podajemy na kopczyku ryżu.
przywiez troche tego kwiecia to sobie ….upichcę!;)
mam w domu bananowca ale chyba jeszcze parę lat muszę poczekać na kwiat :( bo o owocach mogę zapomnieć smacznie to wygląda
Podsyp kompostem Dariusz :-) Jakiś czas temu zasadziliśmy w doniczkach bazylię i papryczki chilli i nawet rosną :-)
jaki kompost podobno teraz na zimę mam go podlewać tylko raz na 4 tyg
Najlepsza sałatka ever!
Szczerze to pojęcie o ogrodnictwie mamy blade ;-)