Deska serów dla dwojga

Mam czasami takie dni, że nie chce mi się gotować. Nie oznacza to wcale, że jemy wtedy mrożonki lub take away. Idę wtedy na zakupy i szukam czegoś gotowego, co wystarczy tylko lekko udoskonalić. I tak mój wzrok zatrzymał się na zestawie serów, których już tak dawno nie jedliśmy. Decyzja zapadła bardzo szybko. Sery, coś zielonego, świeża bagietka  no i wino . Stąd dzisiejszy wpis nie jest takim prawdziwym przepisem, jedynie pomysłem.  Lubimy tak sobie siedzieć w te długie wieczory na kanapie, podgryzając właściwie cały czas i popijając lampką wina. Nie ma wtedy pośpiechu, zmywania i sprzątania. Do tego każdy tworzy swoje małe kanapeczki :)
Składniki :

  •  cemembert, pokrojony w ósemki
  • dojrzały Cheddar
  • ser Wensleydale (z żurawiną)
  • ser stilton
  • mozzarella
  • ser Lancashire
  • sałata lodowa
  • zielony ogórek
  • pomidory
  • seler naciowy
  • oliwki zielone i czarne
  • pomarańcza
  • grejpfrut
  • krewetki w sosie sweet chilli
  • świeża bagietka
  • szynka gotowana
  • kabanosy
  • dżem żurawinowy

Przygotowanie:

Układamy wszystko na talerzu lub dużej desce według uznania i …delektujemy się:)

      

6 thoughts on “Deska serów dla dwojga”

  1. alez rozkosze na stole….juz czuje te zapachy i te smaczki….mmmmm-rozmarzylam sie….zazdroszcze takiej uczty :)
    Pozdrawiam :)

  2. Ojjjj ja tez tak absolutnie uwielbiam :)
    Jak ja kocham takie rzeczy, prosto szybko i z klasą ;)
    Do tego winko i ukochana osoba.
    Super, ze o tym napisalas. Wystarczy ser, oliwki, suszone pomidory albo inne gadzety, dobre pieczywo z oliwą… mmmm.. My tez tak sobie dogadzamy. Takie jedzenie jest nawet milion razy lepsze od chipspow do podgryzania na film! Mini porcyjki nabite na wykałaczkę. Pycha!

  3. Bogata deska. :-) W pyszne smaki. :-) I bardzo dobry pomysł, jak przy braku czasu uniknąć jedzenia bez smaku. :-))Takie pomysly w czasach bez czasu są bardzo cenne. :-))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *