Pilau (pilaf, polo, polao, plov) jest to danie, w którym nasiona ryżu lub pszenicy są najpierw smażone, a potem gotowane w przyprawionym wywarze. W zależności od pochodzenia może być serwowane z mięsem lub warzywami. Danie pochodzi z Persji i z powodzeniem zostało adoptowane w przez zachodnią część świata. W kuchni hinduskiej tak samo jak dal, jest nieodłącznym dodatkiem do posiłku.
Składniki:
- 225g ryżu Basmati
- 1 cebula, drobno pokrojona
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki /30ml oleju
- 1 łyżeczka /5ml nasion kozieradki
- ½ łyżeczki /2,5ml kurkumy
- 1 łyżka /15ml nasion sezamu
- 1 łyżka /15ml zmielonego kminu rzymskiego
- ¼ łyżeczki /1,5ml soli
- 2 goździki
- 4 strączki kardamonu, lekko rozkruszone
- 5 nasion czarnego pieprzu
- 450ml wywaru z kurczaka
- 1 łyżka/15ml zmielonych migdałów
- Świeża kolendra do przybrania
Przygotowanie:
Moczymy ryż przez 30 minut.
Na oleju smażymy cebulkę i czosnek, aż zmiękną. Dodajemy nasiona kozieradki, sezamu, kurkumę, kminek, sól, goździki, kardamon i pieprz i smażymy jeszcze przez minutę.
Odcedzamy ryż i dodajemy do garnka. Wszystko razem smażymy jeszcze przez 3 minuty i zalewamy wywarem z kurczaka. Całość zagotowujemy, przykrywamy i dusimy na małym ogniu przez 20 minut lub dopóki cały płyn odparuje. Nie podnosimy w tym czasie przykrywki. Odstawiamy ryż na 5 minut i za pomocą widelca delikatnie mieszamy. Dodajemy zmielone migdały i przyprawiamy kolendrą.
taka miseczkę poproszę
o ja też! lubię takie smaczki oj lubię i to bardzo!
może w końcu te nasiona kozieradki użyję co mi w szafce lezą i nie wiem co z nimi począć ;)
ślicznie i bardzo apetycznie wygląda ten ryżyk:))
Witaj :-) Zapraszam do siebie na blog, po niespodziankę. :-)
Gapa, nie napisałam, który blog. :-)))
ja nuczyłam się robić pilau, ale trochę inaczej na maśle bez cabuli i czosnku, ale uwielbiam go!