Jak pisałam
wcześniej, na Filipinach żywnosci się nie marnuje. Podobnie było u mnie w domu i
nauczyłam się wykorzystywać wszystko, co
pozostało po oprawieniu składników na danie
główne. Tym razem po wyfiletowaniu tuńczyka została, jak w przypadku
większosci ryb ;-) głowa, płetwy i kręgosłup. Niektórzy nakarmiliby tym kota, a
ja, mimo najszczerszych chęci kota nie mam. Miałam za to w głowie cudowny smak
zupy rybnej z makaronem i kawałkami tuńczyka, coś jak chińska fish noodle soup.
Taką zupę przygotowuje się bardzo prosto i nie potrzeba do niej wielu
składników. Naszą włoszczyznę zastępuje tutaj czosnek, imbir, chili, trawa
cytrynowa i dymka. Warto pamiętać, to ze im mniejszą ilością wody zalejemy
tuńczyka, tym bardziej aromatyczny wywar otrzymamy.
wcześniej, na Filipinach żywnosci się nie marnuje. Podobnie było u mnie w domu i
nauczyłam się wykorzystywać wszystko, co
pozostało po oprawieniu składników na danie
główne. Tym razem po wyfiletowaniu tuńczyka została, jak w przypadku
większosci ryb ;-) głowa, płetwy i kręgosłup. Niektórzy nakarmiliby tym kota, a
ja, mimo najszczerszych chęci kota nie mam. Miałam za to w głowie cudowny smak
zupy rybnej z makaronem i kawałkami tuńczyka, coś jak chińska fish noodle soup.
Taką zupę przygotowuje się bardzo prosto i nie potrzeba do niej wielu
składników. Naszą włoszczyznę zastępuje tutaj czosnek, imbir, chili, trawa
cytrynowa i dymka. Warto pamiętać, to ze im mniejszą ilością wody zalejemy
tuńczyka, tym bardziej aromatyczny wywar otrzymamy.
Składniki
:
- głowa tuńczyka,
płetwy i kręgosłu
- 5cm świeżego imbiru,
grubo pokrojo
- 5 ząbków czosnku,
zmiażdżone
- pęczek trawy
cytrynowej
- pęczek szczypioru od
dymki
- 2 małe papryczki
chili
- sól, pieprz do
smaku
- makaron
jajeczny
- kiełki fasoli
mung
- sok z 1
limonki
- zielenina
(np.kolendra, dymka, pietruszka, szpinak
płetwy i kręgosłu
grubo pokrojo
zmiażdżone
cytrynowej
dymki
chili
smaku
jajeczny
mung
limonki
(np.kolendra, dymka, pietruszka, szpinak
Przygotowanie:
Rybę wraz z imbirem,
czosnkiem, dymką, chili i trawą cytrynową zalewamy ok litrem zimnej wody. Zagotowujemy i
gotujemy na małym ogniu przez około 1,5 godziny. Odcedzamy. Gdy ryba ostygnie,
obieramy mięso.
czosnkiem, dymką, chili i trawą cytrynową zalewamy ok litrem zimnej wody. Zagotowujemy i
gotujemy na małym ogniu przez około 1,5 godziny. Odcedzamy. Gdy ryba ostygnie,
obieramy mięso.
Gotujemy
makaron według przepisu na opakowaniu.
makaron według przepisu na opakowaniu.
Podgrzewamy wywar,
przyprawiamy do smaku sokiem z limonki, solą i pieprzem.
przyprawiamy do smaku sokiem z limonki, solą i pieprzem.
Na talerzu
aranżujemy makaron, kiełki fasoli i kawałki gotowanej ryby. Zalewamy wywarem i
posypujemy zieleniną.
aranżujemy makaron, kiełki fasoli i kawałki gotowanej ryby. Zalewamy wywarem i
posypujemy zieleniną.
czerwone pryszcze już nie psują mi twarzy,
sam też stoję trochę z boku,
wiem, że dobrze jest być i dobrze jest mieć,
już nie mieszkam w bardzo długim bloku. za grabażem.
Wygląda świetnie! :)
Mam nadzieję, że Haiyan Was nie dotknął…uważajcie na siebie i innych…
napisz jak po tajfunie na bantayanie, mam nadzieje ze u was OK?
Ja np. bardzo lubię jedzenie, w którym bez problemu można odróżnić poszczególne elementy potrawy od siebie, to taka znacząca różnica między naszą kuchnią, gdzie do garnka można wrzucić prawie wszystko i tak zjedzą, a tam? Od razu wiadomo co jesz i co dostajesz, z tego powodu też uwielbiam Japońską kuchnie