Thai Spring roll


Spring roll czyli po naszemu krokiecik jest moim utrapieniem od już jakiegoś czasu Uparłam się, aby domowe smakowały tak samo jak te z lokalnego „chińczyka”. W przygotowaniu farszu doszłam już niemal do perfekcji, natomiast problemem jest zawsze ciasto. Wiele przepisów zaleca  papier ryżowy, który jest rzeczywiście dobry, jeśli wybierzemy zdrowszą wersję przekąski i zrezygnujemy z głebokiego oleju, bo do smażenia papier ów nie nadaje się wcale.   Gotowego ciasta w sklepie nie znalazłam, za to zostało mi trochę po pierożkach wonton i postanowiłam spróbować. Krokieciki wyszły całkiem przyzwoicie, brakowało im jednak bardziej chrupiącej skórki. Kupno ciasta w sklepie wydaje mi się dobrym pomysłem dla zabieganych, bo sam farsz jest pyszny i całość ze słodkim sosem chili jest bardzo smakowita.
Składniki :
Farsz:

  • 3 zgniecione ząbki czosnku
  • 4 cm świeżego imbiru startego ze skórką
  • ½ pęczka dymki, drobno pokrojonej
  • ½ pokrojonej w drobne paski czerwonej papryki
  • 1 drobno pokrojona czerwona papryczka chili
  • ½ szklanki drobno pokrojonej kapusty pekińskiej
  • 4-6 pokrojonych w paski grzybów shiitake
  • około 400g kiełków fasoli
  • ½ szklanki świeżej drobno pokrojonej kolendry
  • ½ szklanki świeżej drobno pokrojonej bazylii
  • 2 łyżki oleju do smażenia
  • 2 łyżki wody
  • Mięso: mamy tutaj wolną rękę, możemy dodać szklankę krewetek, lub 300g mielonego mięsa wieprzowego. Ja tym razem użyłam dwie piersi drobiowe, wcześniej ugotowane i rozdrobnione widelcem.

Sos do stir fry:

  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 2 łyżki sosu rybnego
  • 1 łyżka sosu ostrygowego
  • 2 łyżki  soku z limonek
  • ¼ łyżeczki cukru

Koniecznie  słodki sos chili do maczania.

Przygotowanie:
Rozgrzej 2 łyżki oleju w woku, wrzuć czosnek, imbir i papryczkę chili. Smaż i mieszaj przez 1 minutę, następnie dodaj kapustę, grzyby i wodę. Smaż kolejną minutę po czym dodaj resztę składników farszu. Wszystko dokładnie wymieszaj i smaż przez 2-3 minuty. Jeżeli używasz surowego mięsa, wydłuż ten etap do około 5-6 minut, aż mięso będzie gotowe.


Na końcu dodaj składniki sosu, mieszaj około 1 minuty i odstaw.

Ciasto:

  • 2 szklanki mąki
  • 1 jajko
  • ¾ łyżeczki soli
  • ¼ – ½ szklanki gorącej wody

Przygotowanie:
Przesiej mąkę do dużej miski i zrób w środku wgłębienie, do którego wlej ubite wcześniej jajko z solą i ¼ szklanki wody. Wszystko wymieszaj, dodając ewentualnie więcej wody . Ciasto nie powinno  być za bardzo klejące.
Wyrób ciasto, aż stanie się gładkie i elastyczne.
Odłóż ciasto na 30-60 minut. Im dłużej poleży, tym łatwiej będzie je rozwałkować (mimo, że ciasto leżało 60 minut i tak dosyć ciężko było je rozwałkować).
Podziel ciasto na 4 części. Podczas rozwałkowywania jednej części pozostałe 3 trzymaj pod przykryciem.
Powierzchnie na której wałkujesz ciasto posyp niewielką ilością skrobi kukurydzianej. Ciasto rozwałkuj bardzo cienko. Wykrój koła o średnicy  około 10-12cm . Z każdej ćwiartki powinno wyjść około 6 -8 krokietów.

Nakładaj po 1 łyżeczce nadzienia i zwijaj w rulonik.


Gotowe spring roll`e smażymy na głębokim oleju około 3-4 minuty lub dopóki zbrązowieją.

Kilka przydatnych wskazówek dotyczących ciasta:

  1. Wycięte i gotowe ciasto można przechowywać parę dni w lodówce lub dłużej w zamrażarce (trzeba odmrozić ciasto w lodówce). Ciasto może się ono lekko skurczyć, wtedy trzeba je indywidualnie rozciągnąć)
  2. Jeżeli chcesz wycięte krążki ułożyć w stóg, posyp je skrobią kukurydzianą. Jeżeli posypiesz je mąką, wchłonie się ona w ciasto, które stanie się zbyt twarde i mało elastyczne.
  3. Jeżeli skrobia kukurydziana stanie się zbyt wilgotna, posyp ciasto powtórnie.
  4. Zawsze trzymaj ciasto dokładnie przykryte, najlepiej wilgotnym ręcznikiem.

      

11 thoughts on “Thai Spring roll”

  1. uwielbiam spring rolls!! no to teraz Kochana przegielas, jestem pod wrazeniem i nie zasne jak nie pomarze, ze moze kiedys uda mi sie je zrobic!!

  2. Wow, once again i'm impressed with the homemade wrappers! They look perfectly fried with the little bubbles and bumps, very much like the ones at the restaurant.

  3. Ja przygotowalam kiedys sajgonki wlasnie z tego bialego i cienkiego papieru i wszystko mi sie rozpadlo podczas smazenia. Tym chetniej skorzystam z Twojego doswiadczenia bo to co, proponujesz, to moje smaki :))

  4. Ten biały też kiedyś kupiłam, ale nic z niego nie potrafiłam zrobić. Ten grubszy, żółty jest całkiem sztywny i po namoczeniu bardzo elastyczny, ten się da smażyć :)

  5. Świetne przepisy jestem fanem kuchni Tajskiej.

    Miałem okazję spróbować w Tajlandii i zamierzam skorzystać z Twoich przepisów oby więcej takiej inicjatywy.

    Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *