Masz ochotę poczuć smak dalekich podróży albo marzy ci się chwila wytchnienia? Zupa z kokosem i makaronem na pewno cię nie zawiedzie. Ja za kokosami nie przepadam, można wręcz powiedzieć , że ich nie lubię, ale zupą się zajadam. Można ją podawać gorącą w zimowe wieczory lub lekko przestudzoną w sam raz na letnie noce.
- 3 łyżeczki oleju
- 400 ml niesłodzonego mleczka kokosowego np. w puszce
- 2 ząbki czosnku, zmiażdżone
- 2 łyżeczki tajskiej pasty curry czerwone jak np. tutaj
- 1 1/2 łyżeczki przyprawy curry
- 1 szklanka liści szpinaku
- 2 małe cebulki, pokrojone
- 1/4 szklanki świeżo posiekanej kolendry
- 100 g zielonego groszku
- 2 piersi kurczaka
- 150-200 g krewetek
- 200 g makaronu chow mein lub np ryżowego
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki sosy rybnego
- 1,5 litra wywaru z kurczaka
- 1/2 łyżeczki zmielonego szafranu
- 1/2 łyżeczki zmielonej kolendry
- sól
- limonka do przybrania
Przygotowanie:
Ugotuj makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
W garnku rozgrzej olej. Dodaj cebulki i smaż aż nabiorą brązowego koloru, dodaj czosnek, pastę curry, przyprawę curry, kolendrę i szafran i intesywnie mieszaj przez 30 sekund. Dodaj wywar i zagotuj. Po 3 minutach dodaj mleczko kokosowe, sos rybny i cukier, szpinak i groszek i zagotuj ponownie. Po 5 minutach dodaj kurczaka, krewetki i świeżą kolendrę i pogotuj jeszcze przez 3 minuty.
Do salaterek rozłóż makaron i po nabierce zupy :) Można posypać świeżą dymką.
Czy tego kurczaka trzeba jakos specjalnie przygotowywac przed wrzuceniem do zupy ? Chodzi mi o to czy wrzucac go surowego czy wczesniej go ugotowac w innym garnku badz podsmazyc , bo 3 minuty to chyba troche malo zeby kurczak byl okej.:)
Piersi powinno sie wczesniej obgotowac, ja najczesciej korzystam z kurczaka z ktorego robilam wywar :)