Korzystam z dobrodziejstw tutejszych sklepów mięsnych, gdzie na prawie każdej ladzie leży słonina. Mieszkając w UK o świeżym smalcu mogłam jedynie pomarzyć, więc teraz dość często serwujemy sobie świeże pieczywo ze smalcem i ogórkiem (przypominają mi się stare, dobre czasy studenckie :) ). Dodatkowo urozmaicam sobie tę przyjemność różnymi dodatkami w postaci grzybów, cebuli, jabłka lub orzechów. Dzisiaj przepisy na smalec grzybowy i cebulowy, z dużą ilością skwarek, bo taki lubimy najbardziej :)
Smalec z cebulką
Składniki:
- 300g drobno pokrojonej słoniny
- 1 cebula, pokrojonej w piórka
- sól do smaku
- ½ łyżeczki majeranku
Przygotowanie:
W garnku, na średnim ogniu roztapiamy słoninę. Po około 10 minutach, gdy słonina częściowo się już wytopi, dodajemy cebulę, sól i majeranek. Smażymy, aż słonina się całkowicie wytopi, mieszając od czasu do czasu. Przelewamy do pojemników i odstawiamy do ostygnięcia.
- 300g drobno pokrojonej słoniny
- 5g grzybów
- ¼ cebuli, pokrojonej w piórka
- sól, tymianek do smaku
Przygotowanie:
W garnku, na średnim ogniu roztapiamy słoninę. W międzyczasie w blenderze mielimy grzyby na puder. Po około 10 minutach, gdy słonina częściowo się już wytopi dodajemy puder grzybowy, cebulę, sól i tymianek. Smażymy, aż słonina się całkowicie wytopi, mieszając od czasu do czasu. Przelewamy do pojemników i odstawiamy do ostygnięcia.
Z cebulką robiłam, z grzybkami jeszcze nie. A smaka mi narobilaś, aż mi zapchniało:)
nigdy nie pisalam, ale uwielbiam domowy smalec!! wyglada obledie tu u Ciebie. poprosze o maly sloiczek pod choinke ;-))
Pycha! taki domowy smalczyk..palce lizac!
Zgadzam sie z Wami, ze domowy smalec kroluje nad kupnym, w szczegolnosci jak ktos lubi skwarki :)
Smalec robię regularnie. Ten mój jest z cebulką, czosnkiem, jabłkami, ziołami… ale jeszcze nigdy nie próbowałam z grzybami! Takie "niedopatrzenie" wymaga naprawy :) Pzdr Aniado
Ps. Zdjęcie "z nożem w słoju" – jak dla mnie fantastyczne!!!