Jestem ogromną wielbicielką kuchni włoskiej, od której zaczęłam swoje kulinarne eksperymentowanie, a było to… dawno. Od tego czasu przewinęły się przez moje ręce tysiące przepisów na sosy pomidorowe, makarony, pizze. Nie pamiętam nawet kiedy zaczęłam gotować z pamięci, dodając składniki na oko i intuicyjnie zmieniając to i owo. Prowadzenie bloga i notowanie przepisów zmieniło moje podejście do gotowania, rozważniej modyfikuję i przyprawiam dania, skrupulatnie notując każdą dodaną szczyptę ;) Mam przy tym dużo zabawy i satysfakcji, widząc jak powstaje mój własny przepis, z którym mogę się w końcu z kimś podzielić. Poniższe penne z klopsikami jest właśnie wynikiem takiej zabawy w kuchni i na pewno zadowoli wielbicieli aromatycznych, lekko pikantnych dań kuchni włoskiej :)
Klopsiki:
- 300g mielonej wołowiny lub wieprzowiny
- 2 łyżki posiekanego szczypioru dymki
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka pieprzu
- 1 łyżeczka czosnku
- ½ łyżeczki przypraw: zmielonego kminku, ziół prowansalskich, ostrej papryki
- 1 łyżka suszonej bazylii
- ½ łyżeczki sambal oelek
- 1 ½ łyżki wody wymieszanej z ½ łyżki bułki tartej
Sos:
- 1 seler naciowy pokrojony w kostkę
- 1 cebula pokrojona w kostkę
- 2 plastry boczku, pokrojone w kostkę
- 4 ząbki czosnku
- ¼ cukinii, pokrojonej w kostkę
- 50g ugotowanej marchewki
- 2 puszki pomidorów z puszki
- ½ szklanki wywaru z kurczaka lub wołowiny
- 4 oliwki, pokrojone w paski
- ½ łyżeczki przypraw: rozmarynu, ostrej papryki i cukru
- 1 łyżka przypraw: bazylii, oregano, pieprzu
- sól, pieprz do smaku
- 1 łyżka świeżo startego parmezanu + ekstra do ozdoby
- 1 łyżka ketchupu
- 1 łyżka sosu Worcester
- oliwa z oliwek do smażenia
- świeżą bazylia do dekoracji
Przygotowanie:
Klopsiki:
Mieloną wołowinę mieszamy że wszystkimi składnikami i wkładamy do lodówki na minimum 2 godziny (ja zostawiam szczelnie przykryte na noc w lodówce). Formujemy małe kulki o średnicy około 2 cm (powinno wyjść około 25 kulek).
Sos:
W garnku na oliwie smażymy boczek, jak się wytopi dodajemy cebulkę. Kiedy cebulka będzie już miękka dodajemy czosnek, seler naciowy, cukinie i oliwki. Smażymy około 3-5 minut i zalewamy wywarem.Miksujemy razem pomidory z puszki i marchewkę i wlewamy do garnka. Dodajemy przyprawy zostawiając parmezan na sam koniec, solimy, pieprzymy i przykrywamy. Dusimy na małym ogniu przez 1,5 godziny mieszając od czasu do czasu.
Po 90 minutach dokładamy do sosu klopsiki (nie mieszając!) przykrywamy i dusimy kolejne 30 minut. Po tym czasie możemy delikatnie wszystko wymieszać, dodać pozostały parmezan, przykryć i podusić jeszcze 15 minut. Gotowe!
Tak długi proces gotowania pozwala na dokładne przeniknięcie się smaków i jest naprawdę tego warty.
Podajemy z makaronem, posypane parmezanem i świeżą bazylią.
Klopsiki możemy również podać w bułce z serem, a sos wykorzystać do makaronu :)
Ile klopsików :) Pysznie wyglądają.
Pozdrawiam wiosennie :)
ten sosik w garnku wygląda jak biedronka ;)
Mnie zadowoli. Mnie to by w ogóle każde twoje danie zadowoliło. :-))
Lubię klopsiki i sos pomidorowy, więc mimo tego, że jadłem ostatnio kulki rybne, to chętnie zjadłbym porcję takiego makaronu;-)
Twoje danie z klopsikami wygląda przepysznie, pozdrawiam :)