Ceviche ponownie zagościło na naszym stole, tym razem z łupaczem w roli głównej. Łupacz jest rybą z rodziny dorszowatych (ang.haddock) bardzo popularną na Wyspach o smaku raczej neutralnym, więc doskonale nadaje się do ceviche. Ma białe mięso, które zamarynowane w soku z cytrusów staje się bardzo delikatne, kruche i soczyste. Wielbiciele zarówno ryb jak i lekkich i smacznych dań będą zachwyceni.
Składniki:
- 330g łupacza
- sok z 3 limonek
- sok z 2 cytryn
- sok z 1 pomarańczy
- ½ czerwonej cebuli
- 5 poszatkowanych ząbków czosnku,
- 1 łyżeczka cukru
- 3 pomidory pokrojone w dużą kostkę
- ½ awokado pokrojone w paski
- 1 szklanka rzymskiej sałaty
- ½ zielonego ogórka
- 6-8 małych kolb kukurydzy
Przygotowanie:
Przygotowujemy zalewę: mieszamy soki z cytrusów z dodatkiem czosnku, cebuli, cukru i dodajemy łupacza pokrojonego w kostkę o wymiarach 2cm na 2cm. Odstawiamy do lodówki na przynajmniej 6 godzin. Przed podaniem mieszamy z sałatą, pomidorami, ogórkiem, awokado i kukurydzą. Serwujemy w temperaturze pokojowej.
Znamy ten smaczny sposób przygotowywania ryby.
W niedzielę planujemy coś podobnego;-)
Pozazdrościć łupacza w sklepie;-)
Cudo przepis, musze pochodzić za rybą, tyle czytalam o ceviche, a jeszcze ani razu nie odwazylam się zrobić. W ogóle to mam w planie porobić dania z Twojego bloga, pouczyć się od Ciebie, bo gotujesz świetnie. Pokazywałam Twoje przepisy mężowi, też bardzo Mu się podobały, co nie było dla mnie zaskoczeniem. :-)) Pozdrawiam :-))
Grumko,jadlam lupacza pierwszy raz i bardzo mi smakowal. Ciesze sie ze mam go pod reka :)
Krokodyl, do ceviche moze byc prawie kazda biala ryba: tilapia, dorsz itd. No i dziekuje za mile slowa:)
OK. Umówię się w sklepie na coś super świeżego, na ile to możliwe ;-) I popełnię.